KsIęGa zAkLęĆ




zNaJoMi:
mOjA sIoStRa
kOlEżAnKa AgNiEsZkA
SzWaGiEr


archiwum:
2024
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2023
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2022
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2021
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2020
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2019
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2018
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2017
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2016
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2015
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2014
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2013
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2012
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2011
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2010
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2009
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2008
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2007
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2006
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2005
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2004
grudzień






a o to moja siostrzyczka jakies 15 lat temu:) taka młoda a juz zapalony kierowca:)(ma to po mnie) pozwoliłem sobie wrzucić to zdjęcie mam nadzieje ze sie nie obrazi:)


LiCzNiK DoDaNy DnIa 10.12.2004






foto by Bernhard Mühr
szablon by
colld

Link :: 04.03.2005 :: 18:19
dzisija mojew 19-ste urodziny!! jedynymi osobamiktóre pamiętały jes mój najleprzy przyjciel Łukasz i moja dziewczyna Ania! nawet moja przyjaciółka zapomniała! buu
Komentuj(3)


Link :: 06.01.2005 :: 20:48
po bardzo długiej nie obecności powróciłem... mam nadzije ze sie cieszycie... no i mamy nowy rok... jak to szybko zleciało... sylwester był wspaniały świetnie się bawiłem z moimi dobrymi znajomymi no i oczywiście jak by mogło zabrakąć w tym gronie mojej wspaniałej siostrzyczki:)... juz za tydzięn koniec półrocza i wystawienie ocen jak ja tego nie lubie... no oczywiście jak by to było jak bym nie miał bani na półrocze musiałbym być chory:)... a tak wogóle to ammy stycznień i niema zimmy mozę mi ktoś powiedzieć co sie z nia stało?? bez śniegu na swięta sylwestra zapewne podczas feri też go nie będzie:(... pozdrowienia dla siostrzyczki no i oczywiścei dla wszystkich odwiedzających... dużo szczęścia w nowym roku życzę wszystkim...
Komentuj(2)


Link :: 26.12.2004 :: 23:39
święta święta i poświętach... jeszcze troche i juz koniec roku... tego rocznie świąta wogóle jakos nie miały klimatu nie czułem tego ze to święta jakoś tak dziwnie... lipnie było... no ale nic... a jak wam mineły święta?? dobra ja zawijam się spać dobranoc papa
Komentuj(1)


Link :: 24.12.2004 :: 02:12
no i mamy już Wigilje Świąt Bożego Narodzenia... trzeba uzupełnić braki we wpisach wynikły w skutek pożdaków przed śiątecznych... dzis ostanie przxygotowania do wieczerzy... z okazji tych świat składam najserdeczniejsze życzenia zdrowych pogodnych radosnych oraz rodzinnych Świat Bożego narodzenia wszyskim osobą odwiedzajacym ten blog lecz nie tylko skaładm je również osobą które te świeta spędzaja sami... pozdrowienia dla wszystki smaczniej kolacji trzymajcie sie cieplutko... papa
Komentuj(0)


Link :: 21.12.2004 :: 23:10
wypas jeszcze tylko jutro i wolne... naszczęście jutro mam tylko półtore godziny zajęć w szkole... faajnie faajnie... dzisiaj kurde wzieła mnie babka od odpowiedzi z biologi i dostałem 2+ nie no nie mozę tak być przecierz ucze sie tego samego juz drugi rok masakra... no ale nic damy rade... ale mega polewka z siostra zaczeliśmy zamiast klikać to gadać na zywo polewka masakryczna... ale musimy jeszce dopracować przez jaki program mamy to robic bo jak narazie to tak srednio nam to idzie... dobra idę spać... do jutra papa
Komentuj(0)


Link :: 20.12.2004 :: 20:25
kolejny dzień za nami... poniedziałek jak ja nie lubie tego dnia tygodnia... nic się nie chce po weekend'zie a szczególnie iść do szkoły... ale to chyba każdy tak ma... w zasadzie to dzisiaj nie ciekawego sie nie wydarzyło... sialiśmy propagadne z kumplem na lekcjach... oczywiście tylko wybranych bo na niektórych trzebabyło sie wyspać:)... naszczęście jutro na 10 do szkoły to sie przynajmniej wyśpie... jeszcze tylko dwa dni łażenia do szkoły i póltora tygodnia wolnego wypas... moja siostra kupiła sobie wspaniałą sukienke na studniówke... taka fajowa że aż załujcie że jej nie widzieliście... dobra trzeba iść obejżęć jakiś filmy... zobacze jak będzie z moimi chęciami bo jak bedzie ich wystarczająco duzó to jeszce późnije sie odezwe... a tym czasem... papa
Komentuj(1)


Link :: 19.12.2004 :: 20:51
w końcu znalazłem czas żeby uzupełnic notki... no i juz po weekend'zie jak zykle w wekend troche pobalowaliśmy... chyba aż za bardzo bo zaczeliśmy w czwartek...przez to nasze balowanie jak zwykle w sobote zaspałęm do pracy!!... juz znalazłem gdzie pujde na sywlwestra... moja wspaniała siostrzyczka mnie zaprosiła(dziękuje)... jutro znowu do szkoły...buu...trzeba sobie troche przypomnieć na jutro i zobaczyć co wogóle było na ostatnich lekcja bo dzisiaj o nauce nie ma mowy!! może poźniej sie jeszce odezwe!!... na dzisiaj nie ma zadnej sentencji kazdy kto chce jakąś niech sie zastanowi nad własnym zyciem, przemyśli wszystko i wyciągnie wnioski...
Komentuj(2)


Link :: 16.12.2004 :: 16:57
ale sie dzisiaj wkurwiłem... masakra... jebane MPK... przez godzine stałem na przystanku zmarzłem masakrycznie bo jebany autobus nie przyjechał... no dobra a teraz mozę z innej beczki... jak zwykle byłem szkole choć miałem nie iść bo miałem mecz ale nie poszedłem jakos mi sie nie chciało... po szkole byłem najpierw w banku później poszedłem zapłacić podatek od gruntu całe 140zł zdzierstwo... chodzenie do urzędów nawet jest pozytywne bo spotkałem kumpla którego z 2-3 lata nie widziałem skubaniec siedziw niemczech dorobił sie juz niezłej kasy... wiedział co robi że wyjeżdża z polski bo tu to całe zycie trzeba zasuwać a i tak wielki ch..j jest z tego... no i nastał czwartek dzień sądu ostatecznego(zebranie)... ale będzie pewnie jazda jak starsza wróci... dobra teraz trzeba iść zjeść cieplutki obiadek i chwile odpocząć mozę później się odezwe...

sEnTeNcJa DnIa:

Żadna mądrość, której możemy nauczyć się na ziemi, nie da nam tego, co słowo i spojrzenie matki.

Komentuj(6)


Link :: 15.12.2004 :: 22:15
podsuwmowanie dnia... hmmm no więc nic ciekawego sie dzisiaj nie zarzyło jak zwykle szkoła(zaspałem na 3 lekcje dobry jestem nie:)... jutro znoiwu szkoła ale to nic jutro mam mecz więc nie bedzie mnie na lekcja załatwiłem sobie dzisiaj w końcu praktyki którychy potwierdzenie miałem oddać dziisaj ale to nic oddam jutro mam nadzieje że mi jeszcze przyjmą(tylko żebym nie zapomniał tego papierka)... starsza kolejny dzień na nocki ale wypas a co najlepsze to w piątek, sobote i niedziele też idzie na nocki widze zę sie ciekawy weekend zapowiada... coś czuje że będzie lekka masakra... mam nadzije zę nic sie nie zmieni w zwiasku z tym... to to by była lipa... ide zaraz spać... ale najpierw kolacyjka:)... zapewne jak zwykle będę leżał w wyrze i oglądał TV do 2 w nocy no ale nic... ja zmykam nie napisaliście jak wam sie nowa szata graficzna podoba??... dobranoc... do jutra... papa
Komentuj(0)


Link :: 15.12.2004 :: 19:31
juz mamy połowe tygodnia za sobą... jutro czwartek ale lipa...wywiadówka dotego mecz... a rano musze kilka spraw na mieście załatwić... teraz z innej beczki wiedze że nie ma chetnych zęby mnie zaprosić na sylwestra... buu... sisotra ale ty narzekasz chłopak chciał dobrze i tak miała to być nie spodzianka... nie udało sie to trudno ale zawsze masz drugą opcje jak sama napisałaś... jak juz pewnie zauwarzyliścei zmieniłem wygląd mojego blog'a fajny nie...:) wiedziałem mi terz sie podoba... dobra ja uciekam... później jescze tu zawitam... papa

SeNtEnCjA DnIa:

Prawdziwa przyjaźń istnieje wtedy,
gdy człowiek nie ma nic,
bo wówczas przyjaźń jest jego największym skarbem.




Komentuj(1)


Link :: 14.12.2004 :: 21:34
kolejny dzien dobiega końca... kurde coraz blizęj czwartek a w czwartek konsultacje... nie ciekawie sie zapowiada lae damy rade... knsultacje konsultacjami ale tu coraz blizęj świąta po czym sylwester a ja jeszcze nie mam zadnych planó wkońcu to jeszcze tylko 17 dni... moze robi ktoś imprezke i che mnie zaprosić??:)... kurde o feriach już też trzeba zacząć myśleć przecierz to jakaś kasa będzie potrzebna jeżli chcem gdzieś wyjechać... albo musze znaleś dobrze płatną prace na weekendy albo wygrać w totolotka bo przecierz trzeba jeszce jakieś prezenty na święta kupić... ja piernicze same wydatki w najbliższym czasie... moze ktoś chce wejść w spółke i zrobić napad na bank??:)... dobra trzeba iść troceh odpoczą obejrzeć jakis film... mozę jeszce później sie odezwe... narazie
Komentuj(1)


Link :: 14.12.2004 :: 17:26
kolejny dzień meńki w szkole ale jakoś przez niego przebrnołem... jestem masakrycznie zmęczony nie wyspany i wogóle... nawet nie chciało mi sie isć na sks... no ale nic ide zjeść sobie obiadek... potem zawioze siostre(tą drugą) do miasta i trzeba sie bezie pouczyc... bleee... później sie jeszcze odezwe...

SeNtEnCjA nA dZiŚ

"Aczkolwiek tylko niewielu jest Cezarami, to jednak każdy staje kiedyś przed swoim Rubikonem."

Komentuj(0)


Link :: 13.12.2004 :: 23:36
dobra na dzisiaj starczy nauki... aż czacha dymi... zobaczymy jutro czego sie nauczyłem... ja piernicze jutro do 17:30 w szkole ale przesrane... a wszystko przez sks... nom ale nic chcem grać trzeba zaginać na sks'y... siostra a ty sie tak nie gorączkuj bo sie nerwicy nabawisz albo wrzodów żoładka się nabawisz... nie lękaj się ja sam w strachu... juz w tym roku napewno dam rade... ty lepiej zacznij sie martwić swoją matura a nie moja osoba... choć dziękuje za troske bardzo mi miło z tego powodu... dobra trzeba iść spać... dobranoc papa do jutra...
Komentuj(2)


Link :: 13.12.2004 :: 20:26
kolejny poniedziałek... jak ja nienawidze poniedziałków!!... to jest chyba najgorszy dzień tygodnia... nie doś że musze wstać o 6 rano po weekend'zie to jeszce takie zjerbane lekceje w szkole masakra... a jak by było tego mało to jeszce kurde dzisiaj na histori dostałem dwie banie... kurwa znowu ta zjebana historia po co to komu... chyba zeszłoroczne wqydażenia nie nauczyły mnie niczego... a nie mówiłem zę ostatnio mi nic nie wychodzi... nie no poprostu totalna porażka... jedyne co dzisija było dobre to to zę kumpel zadzwonił zęby mu pomuc... ale tak bez dopalacza ciezko nam sie pracowało wiec po dwa piwka wypiliśmy... mi to nawet na rękę tak dla relaksu bardzo mi pomogło... no ale nic trzeba wróciuć do żeczywistości... a dzisiejsze motto dnia jest tak apropo szkoły i nauki... dobra moze później sie jeszce odezwe naraize ide się "pouczyć"...

MoTtO DnIa:

"Ad quas res aptissimi erimus, in iis potissimum elaborabimus. - Najwięcej dokonamy w tym, do czego będziemy najbardziej uzdolnieni."

Komentuj(1)


Link :: 12.12.2004 :: 22:53
no i po kolejnym weekend'zie... musze zaprzestac pić tyle co w czoraj wogóle musze coś ze sobą zrobić bo to co wyprawiam przechodzi ludzkie pojęcei a wszystko to bo nie mam kobiety która chwiciła by za "pysk" i doprowadziłą do stanu urzywalności bo mam za duzo swobody... czy są jakieś chetne??:)... właśnie sobie uświadomiłem, że nic nie umiem z kodu html:( a dokładnie moja siostra mi to uświadomiła... nie potrafiłem jej pomuc w czynnościach o które mnie prosiła... ostatnio wogóle nie wiele zęczy mi wychodzi i potrafie zrobić coś jest ze mna nie tak... ale nie ma co sie nad sobą urzalać... trzeba iść spać bo jutro do szkoły...:( dobranoc do jutra papa...

"Mężczyzna, który nie ma zaplecza w postaci kochającej kobiety, jest martwy. Jest nikim."
Komentuj(2)